Tęsknota przychodzi znienacka Uderza jak cios prosto w twarz Chociaż wiesz, że jest strasznie krętacka Tylko łkasz, łkasz, łkasz
Jeśli tęsknić to tylko wieczorem Bo wieczorem jest cisza i spokój Jeśli śpiewać to tylko z humorem A co smutne zaśpiewać po zmroku Jeśli myśleć to pewnie o wszystkim Nawet jeśli się nie chce zupełnie Jeśli zwierzać się to tylko bliskim Szeptem, cichutko, subtelnie
Tęsknota ma swoje sposoby By złamać każdą obronę Przedziera się tak jakoby, Znała tę najsłabszą stronę
Jeśli tęsknić to tylko wieczorem Bo wieczorem jest cisza i spokój Jeśli śpiewać to tylko z humorem A co smutne zaśpiewać po zmroku Jeśli myśleć to pewnie o wszystkim Nawet jeśli się nie chce zupełnie Jeśli zwierzać się to tylko bliskim Szeptem, cichutko, subtelnie
Tęsknota jest ciężka do życia Nawet gdy chronisz swe serce Aż do pełnego spowicia W tej swojej tęsknej rozterce
Jeśli tęsknić to tylko wieczorem Bo wieczorem jest cisza i spokój Jeśli śpiewać to tylko z humorem A co smutne zaśpiewać po zmroku Jeśli myśleć to pewnie o wszystkim Nawet jeśli się nie chce zupełnie Jeśli zwierzać się to tylko bliskim Szeptem, cichutko, subtelnie
Jeśli kochać to tylko na zawsze Jeśli myśleć to tylko o Tobie Jeśli śpiewać to tylko najgłośniej Jeśli razem to nawet w chorobie
Jeśli kochać to tylko na zawsze Jeśli śpiewać to tylko najgłośniej Jeśli myśleć to tylko Tobie Kiedyś nowe mi serce wyrośnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.