Miłością może się upajać byle kmiot Po co kłopoty z sercem mieć? To nie wygodne, oblewa cię pot Ja ci doradzę czego chcieć
Zobacz miła ma, czy koronę ma Na takiego właśnie tylko leć
W książkach które znam Ich autorzy piszą tam Że się sercem dzielić masz Szczęścia nie ma gdzie Naszyjniki mienią się Jest w miłości którą dasz To najdroższy klejnot nasz
Król przeciw mej rodzinie knuł Chciał zniszczyć ją To było bardzo dawno już Więc krewni moi chcieli zabić go To często zdarza się, no cóż
A on nas zesłał gdzieś Do świń na jakąś wieś Tym wbił rodzinie mojej w plecy nóż
Uciekłam precz i to najlepszy pomysł był I o to co znów los mi dał Poznałam króla, co ledwo żył Bo w kiepskim stanie serce miał
Był w niedzielę ślub W środę on był trup I tak się nasz związek byłym stał
Pierwszemu z Królów wtedy się urodził syn Więc ja musiałam córkę mieć I bardzo długo ćwiczyłam ją w tym Jak księcia trzeba łapać w sieć
Gdy pobiorą się Uszczęśliwią mnie Sprawię tak że z króla będzie śmieć I tak mu powiem giń Sam teraz idź do świń Będzie tak jak chcę Odegram się!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.