Pod tym niebem niewysokim Pod tym niebem
Pod tym niebem niewysokim gdzie nie mieszczą się obłoki można całkiem, dajesz słowo, być szczęśliwym Chwil bezchmurnych nastrój błogi a gdy przylgnąć do podłogi do sufitu jeszcze takie perspektywy Ograniczeń kilka drobnych też nie czyni mniej pogodnym dnia, a z nocą dzień nie różnią się od siebie pod tym niebem niewysokim gdzie nie mieszczą się obłoki pod tym niebem
Że horyzont dość banalny ściany zamiast ciał astralnych nieboskłonu geometria prosta – za to żadnej zbędnej niewiadomej Świat początek ma i koniec i wymogom na tę miarę sprostać łatwo A że brak urozmaiceń – to nic więcej, tylko życie nie lunapark – tu się nie ma kręcić w głowie pod tym niebem niewysokim gdzie nie mieszczą się obłoki – ledwie człowiek
Jakże świat się staje piękny gdy od środka klucz przekręcić
Pod tym niebem niewysokim gdzie nie mieszczą się obłoki można całkiem, dajesz słowo, żyć przyjemnie Pod tym niebem niewysokim gdzie nie mieszczą się obłoki żyj beze mnie
Pod tym niebem niewysokim Pod tym niebem
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|