Literek porządne dość sznurki stawiamy synowie i córki a potem ojcowie i mamy bazgrzemy bez strachu nagany I wspomnieć już nawet niełatwo, że kiedyś, gdy było się dziatwą, szła Ala, a As było psu... Dziś składnia zła i braknie słów
Zawieruszone w kajecikach prawdy na całą resztę życia i człowiek był nie do zagięcia gdy opanował elementarz Zawieruszone w kajecikach prawdy na całą resztę życia i człowiek był nie do zagięcia a dzisiaj nic już nie pamięta
I słupków porządne dość rządki a potem robimy majątki i nic się nie zgadza w rachunku z wyjątkiem, że zero ratunku I nawet się nie chce już gadać, że człowiek się dość zapowiadał Miał domek mieć, jak Ali dom dziś rad, że ma pod dachem kąt
Piszemy, mówimy, liczymy by potem od zimy do zimy nie myśleć i w spokoju świętym przeczekać życiowe zakręty I dobrze nam jest i dość pięknie Łza nawet samotna nie pęknie bo trudno zrozumieć sens blasku na własnym z dzieciństwa obrazkuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.