Gorliwy czas musztruje nas Tik-tak, tik-tak, tik-tak Swe tempo nam dyktuje raz po raz Swe tempo nam dyktuje raz po raz
I ty, i ja, i inni też W kieracie dnia dech tracą A życie, a życie chwilą jest A życie, a życie chwilą jest
Więc trwaj, chwilo, trwaj, nacieszyć się daj Tym światem, co ma urody więcej niż wad Naiwny świat nie liczy strat, lecz wierzę, że Przez ludzi on nie zginie, może nie
Znów runął las, co przeżył wiek Wiatr wiał, on trwał i stał A dzisiaj na skinienie drwali legł A dzisiaj na skinienie drwali legł
Tam śpiewał ptak, buchtował dzik I patrz, i patrz, co widzisz: Kurhany majestatu, który znikł Kurhany majestatu, który znikł
Więc trwaj, chwilo, trwaj, nacieszyć się daj Tym światem, co ma urody więcej niż wad Naiwny świat nie liczy strat i wierzę, że Przez ludzi on nie zginie, może nie
Za ileś lat odrośnie las - Cóż stąd, cóż stąd, co z tego? Nas wtedy nie będzie tu i tak Nas wtedy nie będzie tu i tak
Więc smętek mój wybaczcie mi Ocieram łzy, by refren By refren wam zaśpiewać jeszcze raz I refren wam zaśpiewam jeszcze raz
Więc trwaj, chwilo, trwaj, zadziwić się daj Tym światem, co ma nadziei tyleż co strat Naiwny świat nie liczy strat, lecz wierzę, że Przez ludzi, że przez ludzi on nie zginie, on nieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.