Czy znacie tę baśń? Była góra ogromna ze szkła A na szczycie tej góry Wysokie pod chmury Zamczysko ponure
A w zamku królewna To płacze, to śpiewa Zamknięta od wieków Czeka, by stał się cud
Ktoś zbliża się tu W lśniącej zbroi ktoś pędzi przez bór Najdzielniejszy z rycerzy Z odległych rubieży Cwałuje, co tchu
[2x:] Zanim słońce się schowa Któż go będzie całował - Czy królewna na górze ze szkła Czy śmierć w przepaści bez dna?
Ale to jeszcze nie wszystko Jest przecież dalszy ciąg Więc go opowiem księżniczkom Co o rycerzach śnią
Snujemy więc baśń Jest miasteczko tak smutne jak łza Od dzieciństwa tu mieszka W tym smutnym miasteczku Prześliczna Agnieszka
Choć nie ma rycerzy Lecz ona wciąż wierzy Że ktoś ją zabierze Kiedyś daleko stąd
Miasteczko już śpi Lecz Agnieszka wciąż czeka u drzwi Aż tu nagle wśród nocy Z przyczepką motocykl Zajechał przed dom
Młodzian piękny jak rycerz Złożył ukłon dziewicy Pewnie zaraz pochwyci ją wpół Nigdy nie wrócą już tu
Lecz on spytał dziewczynę Gdzie sprzedają benzynę Potem motor zapalił i wsiadł I bez niej odjechał w świat
I bez niej odjechał w świat... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|