Po taborach został siwy dym z ogniska Lecz nie zgaśnie w twoich oczach złota iskra Ta iskierka, co od gwiazdy jaśniej płonie Pogna za mną, pogna za mną w cztery konie
W cztery konie z tobą gnam A przed nami wciąż droga Dzień za nocą mija nam I wciąż bliżej do Boga
W cztery konie z tobą gnam A czas płynie gdzieś obok Jedną gwiazdę w oczach mam A tę drugą nad głową
Laj laj la la laj, laj laj la la laj Laj laj laj laj la la, laj la la la laj Laj laj la la laj, laj laj la la laj Laj laj laj laj la laj, la laj la laj laj
Czy to gwiazda wędrująca, czy marzenie? Czy znajdziemy przy ogniskach znów spełnienie? Karty nam nie odpowiedzą na pytanie Czy to przyjaźń, czy to przyjaźń czy kochanie
W cztery konie z tobą gnam A przed nami wciąż droga Dzień za nocą mija nam I wciąż bliżej do Boga
W cztery konie z tobą gnam A czas płynie gdzieś obok Jedną gwiazdę w oczach mam A tę drugą nad głową
Laj laj la la laj, laj laj la la laj Laj laj laj laj la la, laj la la la laj Laj laj la la laj, laj laj la la laj Laj laj laj laj la laj, la laj la laj laj
Niech ta gwiazda wędrująca nas prowadzi Niech miłością płonie w oczach i nie zdradzi Niech zabroni oczom płakać, ustom kłamać I niech świeci, i niech świeci tylko dla nas
W cztery konie z tobą gnam A przed nami wciąż droga Dzień za nocą mija nam I wciąż bliżej do Boga
W cztery konie z tobą gnam A czas płynie gdzieś obok Jedną gwiazdę w oczach mam A tę drugą nad głową
[2x:] W końskich grzywach hula wiatr Lecą iskry spod kopyta Cygan śpiewa, strzela bat Nikt o drogę nie pyta
Nikt o drogę nie pyta Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|