Spotykamy się po pracy Zamykamy w czterech ścianach Do znudzenia oglądamy Świat na szklanych swych ekranach Lecz spróbujmy raz inaczej Spędzić wieczór nasz domowy I wybierzmy się na spacer Niezwyczajny, bo zimowy W śnieżnym parku biało, biało Drzewa, łąki przysypało W śnieżnym mieście ci, cicho Jakby w sen zapadło wszystko Wiatr rozpędza białe płatki W Twoich oczach śnieżne gwiazdy A nad nami noc grudniowa I księżyca srebrny owalTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.