Gallu Anonimie Jak miałeś na imię? Tak bym chciała wiedzieć Z jakich jesteś stron Co mi po Limahlu Ciebie pytam, Gallu O naszą historię Z twoich mądrych ksiąg
Po kołobrzeskim brzegu Już przed tysiącem lat Gnał goniec od Chrobrego Przez bursztynowy szlak Po kołobrzeskim brzegu Dziś chodzę sobie ja I pytam się, jak w końcu Ten Gall na imię miał
Gallu Anonimie Jak miałeś na imię? Na moje pytanie Nie odpowie nikt Tyle ważnych rzeczy Niosą twoje księgi A ty - bezimienny Trwasz do naszych dni
Po kołobrzeskim brzegu Już przed tysiącem lat Gnał goniec od Chrobrego Przez bursztynowy szlak Po kołobrzeskim brzegu Dziś chodzę sobie ja I pytam się, jak w końcu Ten Gall na imię miał
Oprócz ciebie, Gallu Jest ktoś w moim sercu Bliski, choć nieznany Tak jak właśnie ty Ten drugi anonim Często tu przychodzi Więc może go w końcu Ktoś przedstawi mi
[2x:] Po kołobrzeskim brzegu Już przed tysiącem lat Gnał goniec od Chrobrego Przez bursztynowy szlak Po kołobrzeskim brzegu Dziś chodzę sobie ja I pytam się, jak w końcu Ten Gall na imię miał Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|