Ma niemodne trochę imię, jasne oczy Czarny sweter, wąskie spodnie, włosy blond Ma na pewno dużo czasu, zwłaszcza w nocy I gitarę, którą budzi cały dom
Łukasz, czego ty tu szukasz? Łukasz, przestań wreszcie grać! Łukasz, po co do drzwi stukasz? Łukasz, przecież pora spać!
Inna byłaby gościnna Zrozum, że trafiłeś źle Ze mną już przegrałeś w ciemno Łukasz, nie oszukasz mnie! Łukasz, nie oszukasz mnie!
O nie, nie!
Do redakcji list w tej sprawie dzisiaj piszę Że nie daje spać, że stuka wciąż do drzwi... Lecz nie wyślę tego listu, bo nie przyszedł - Dokąd poszedł i pod czyim oknem tkwi?
Łukasz, czego ty tam szukasz? Łukasz, w czyje stukasz drzwi? Łukasz, sam się tam oszukasz? Łukasz, że też nie wstyd ci!
Swą niewinną duszę brukasz Nie wiem, z kim, i nie wiem gdzie Łukasz, wróć, znów mi się ukaż Łukasz, już nie powiem "nie"! Łukasz, już nie powiem "nie"!
Taka cisza, a w tej ciszy ani zasnąć Balkon mój jak smutny okręt płynie w mrok Nikt nie woła, choć za chwilę będzie jasno Nikt nie stuka, tylko moje łzy jak groch
Łukasz, czemu nic nie szukasz? Łukasz, tu byś znalazł już! Łukasz, czemu w drzwi nie stukasz? Łukasz, mam dla ciebie klucz!
Dobry Boże, wrócić mu każ Niech zastuka jeszcze raz Łukasz, jak chcesz, tak mnie ukaż Łukasz, jak chcesz, lecz nie tak! Łukasz, jak chcesz, lecz nie tak!
Łukasz (x10)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.