Wesoła marynarska wiara, szczęsny jej życia los. Nie to, co z lądu armia szara, która ma pusty trzos.
Marynarz w noc się bawi, w hamaku we dnie śpi (tra la la). Czy to na Bałtyku, czy na Atlantyku ze swego losu drwi. Czy to na Bałtyku, czy na Atlantyku ze swego losu drwi.
Na spacer jedzie do New Yorku, zobaczy ziemi szmat. Dolarów pełno ma w swym worku i zna go cały świat.
Marynarz w noc się bawi, w hamaku we dnie śpi (tra la la). Czy to na Bałtyku, czy na Atlantyku ze swego losu drwi. Czy to na Bałtyku, czy na Atlantyku ze swego losu drwi.
Ma w każdym porcie narzeczoną, używa sobie fest. Niejedna chciała być mu żoną, lecz on nie frajer jest...
Marynarz w noc się bawi, w hamaku we dnie śpi (tra la la). Czy to na Bałtyku, czy na Atlantyku ze swego losu drwi. Czy to na Bałtyku, czy na Atlantyku ze swego losu drwi.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.