Nie trzeba, miły - czemu dłoń tak ściskasz? Wiem, już bez siebie nie umiemy żyć Patrz, w tylu oknach ciepłe światło błyska Tak samo będą nasze okna lśnić
Do widzenia, idź już, mój kochany Do widzenia, szybko minął dzień Wiatr wieczorny wieje latarniami W taki wieczór trudno rozstać się Rozstać się
Do widzenia, idą noce słotne Wczesnym światłem błyska w oknach zmierzch Może dla nas miną dni samotne Może w naszym oknie światło błyśnie też?
Coś szepczesz jeszcze, światła w oknach liczysz Tak szybko zapadł dziś jesienny zmrok Wiem, znikniesz zaraz w cieniu tej ulicy Wiatr zagłuszy twój samotny krok
Do widzenia, idź już mój kochany Do widzenia - czemu smucisz się? Choć co wieczór tutaj się żegnamy Przecież spotkać możesz mnie co dzień W każdy dzień
Do widzenia - czego pragniesz jeszcze? Szepczesz tyle niepotrzebnych słów Wiatr latarnie rozkołysał w mieście Czas już odejść wreszcie, żegnaj mi, bądź zdrówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.