Wpadłem na chwilę, bo zawołała Sanah Lekko zachwiana, piła szampana i powiedziała: Baranovski, daj te proszki, daj mi xanax I powiedz, jak wygląda sytuacja Polski z perspektywy wioski (Bo ja jestem chłopak ze wsi, więc jej mówię)
Monumentalna wyrwa w życiorysach Lub krótka przerwa w pracy Już coraz trudniej to opisać Siedzimy sami, zmieszani, nie wiem co przed nami Dupa z koncertami, ale przetrwamy, obiecuję, fani (Obiecuję, wrócimy z koncertami)
Służba zdrowia, grazie, ślemy kaskę i owacje Dzięki mordy za tę akcję, nominacje Pyknie właśnie druga bańka, sprawdźcie Chociaż tysiąc razy tyle hajsu poszło w ubikację
Służba zdrowia, grazie, ślemy kaskę i owacje Dzięki mordy za tę akcję, nominacje Pyknie właśnie druga bańka, sprawdźcie Chociaż tysiąc razy tyle hajsu poszło w ubikację
Mam coraz większą alergię na was, drodzy posłowie Lecz kiedy kicham, nikt z was mi nie mówi "na zdrowie" W chorobie świata udajecie, że potraficie płakać Lecz ocierając łezkę, pokazaliście nam faka (Pokazaliście nam faka)
Służba zdrowia, grazie, ślemy kaskę i owacje Dzięki mordy za tę akcję, nominacje Pyknie właśnie druga bańka, sprawdźcie Chociaż tysiąc razy tyle hajsu poszło w ubikację
Jeszcze Polak mocno śpi, gdy się zbudzi - będzie zły...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.