Hey! Ty! Odwal się! Nie przeszkadzaj mi! Dzisiaj w nocy muszę wezwać Xięcia ciemności!
Hey! Xiąże przyjdź, stopy umyj mi! Skrzepy na nich mam, bąble i grzyba!
Hey! Pachy też, przyda się, Nie zapomnij o nich, całe lepią się!
Hey! Mendy dwie, łonowe, skaczą. Moszna lepka z brudu poci się!
Hey! Uszy też proszę Cię, chluśnij wodą w nie, Miód wycieka jak wodospad na ziemię!
Hey! Ley wodą gdzie w pępku lata całe Bród bezkarnie zbiera się!
Hey! Zęby me umyj, gdzie kiśnie smaczne, śmierdzące, Zębe śliskie i żółte.
Hey! Dłonie me, niemyte, Wałki z brudu na nich sobie wciąż kręcę!
Hey! Paznokcie są czarne, długie, A za nimi siedzi czarnoziem!
Hey! Z odbytem problem jest, draskę mam Na kakałku skorupkę, którą palcem sobie drapuję.
Hey! Gębę też umyj mnie Gdy spocona yest pryszcze bardziej na niej świecą się!
Hey! Palce stóp, problem znów Umyj je, nie wiadomo co, między nimi se gnije! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|