Czuję już dyskotekowy szał Świateł kaskada i na parkiet wchodzę Ya Trwałą znów robiłem cały dzień I mej głowie afro dumnie pręży się Wrzucam luz i ciało puszczam w ruch A łańcuchów pęk na mej piersi słychać brzęk Na koszuli mej cekiny lśnią Dzwony trzepocą, Boney M swe papy drą. Wokół mnie spocony mocno tłum I zabawa trwa, tutaj każdy afro ma Jaram dżojta, czuje lekki blues A w kieszeni mej czyha sprężynowy nóż Flower Power święta idea Yowky Powky gra i już odlot zaliczam Disc Dżokej za konsolą wdycha klej Słabą fazę mam chyba sobie w żyłę dam
Sandał na koturnie podarł się Zrzucam buty swe i już na boso tańczę Obok mnie lekko pląsa murzynka Jakbym skądś ją znał, Tina Turner to chyba Po podłodze usta ciągnie swe Grube mięsiste, zaraz nogą wdepnę w nie Muli mnie, za dużo zaćpałem Padłm na glebę, no i film się urwał mnie Falwer Power, Yowky Powky band Jutro znów przyjdę tylko trochę wyśpię się Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|