{Refren} [HellField] Zaczyna się nowy dzień, wstajesz z popiołu, by żyć, nawet gdy padasz już z nóg,(SKRRRT!) każda porażka prowadzi na szczyt! Wiesz ile jesteś sam wart, bo pokonałeś swe łzy, inaczej już widzisz ten świat, inaczej już widzisz to brat. (Ooo!)
1.Zwrotka [Beteo] Jak mam tobie dać coś? Kiedy mieli problem to stałeś na baczność, ale za mną, nie przede mną, bo nie byłeś za mną, więc się kurwa nie proś o względy, psie, wiem, że też chciałbyś dziś trochę tej pęgi mieć, z tego co kochasz, się nie martw chłopak, wystaw se swoją pannę na odlotach, (Eee!) ja nie chce już słyszeć, że "mordo propsy", bo chyba coś was tu przerosło chłopcy, ty zbierasz te drobne do wódy, ja szampana se wyleję na buty, daj mi jeszcze chwilę na dobre ruchy, skarbie możesz szukać już pościelówy i do mnie chodź, i nie pytaj więcej czy cie mogę wziąć... Dla mnie to życie nie tylko zabawą jest, ciężką pracą też, by wasze wiadro łez, wylewam alko, jest, bo czekam na kolej swoją i na moment olśnienia, już nie chce ratunku w używkach, nic więcej na tym nie uzyskam, Beteo, Bandura i CrackHouse - Wydziaraj sobie na cyckach... Odradzam się jak Feniks, ale każdej dupie!
{Refren} [HellField] Zaczyna się nowy dzień, wstajesz z popiołu, by żyć, nawet gdy padasz już z nóg,(SKRRRT!) każda porażka prowadzi na szczyt! Wiesz ile jesteś sam wart, bo pokonałeś swe łzy, inaczej już widzisz ten świat, inaczej już widzisz to brat. (Ooo!)
2.Zwrotka [Bandura] Chcieli mnie znokautować, a sami przegrali by walkę z cieniem... Pytali gdzie jestem, ze wstydu się chyba zapadł pod ziemię... Nadeszło zwątpienie, choć nigdy moją cechą nie była słabość, zapadłem się pod ziemię, by w spokoju ułożyć życie z ukochaną, stoję jednak, zapuściłem korzenie, twoja laska pęka jak gałąź, solidny fundament nie siano, dziś wraca, co mi zabrano, #Karma żadną monetą nie kupisz szacunku, na czarnym rynku możesz kupić ziomków, sorry, nie biorę towaru z eksportu, swój twardy charakter wyniosłem ze sportu, umiem powiedzieć tobie prawdę w oczy, o tym, że nie masz zdrowego rozsądku, Bracie... Będę przy tobie, dopóki nie będzie wszystko w porządku, yeah, wiesz, że wstaje z popiołu tu jeszcze, wspomnienia przynoszą mi dreszcze, usłyszysz o mnie ziom jeszcze...
3.Zwrotka [HellField] Ratatatata - to CrackHouse, czysta esencja, zajawka, leci to z miasta do miasta, ty czujesz emocje i sprawdzasz, bo w ręcach mnie trzyma ta pasja, a wściekły się uwalniam jak Amstaff, choć mogłem się spalić jak kartka, to wstaję z popiołu i jazda. Feniks!
{Refren} [HellField] Zaczyna się nowy dzień, wstajesz z popiołu, by żyć, nawet gdy padasz już z nóg, (SKRRRT!) każda porażka prowadzi na szczyt! Wiesz ile jesteś sam wart, bo pokonałeś swe łzy, inaczej już widzisz ten świat, inaczej już widzisz to brat. (Ooo!) (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.