Wiecznie mało mi sprzętu, chodź miałem przestać dawno Zaufaj dobrej radzie, nie znasz to nie warto Pogrążyć się jest łatwo, widzę to na co dzień Jak niefart dopada, zabija większość pociech Wiecznie mało mi pieniędzy, mało kto pomoże Bogu dzięki znam dobrych ludzi, takich doceń Każdą pomocną dłoń, każdy gest w twoją stronę Wiecznie mało jest czasu, więc za szmalem gonie
Biorę życie garściami, cały czas mi go mało Zderzenie z losem, jak z twardą skałą Wciąż nie ma kokosów, mimo że mam prace stałą Coś nie wystarcza, ja chce płynąć z falą Korzystam co dzień, by żyć tak jak chce W rzeczywistość obracać wczorajszy sen Coraz bliżej celu, który rysuje się ostrzej Widzę go na szczycie, ziom, chce żebyś go dostrzegł
Za mało dnia, za mało nocy, forsy Wiecznie mało mi nagrywek i mocnych podbić Dobrych znajomych garstka, ledwie, masz tak też nie? Decyduj jeśli chcesz też możesz odbić Mało słońca, mało uśmiechniętych twarzy Te same barwy, inne drogowskazy Banda Unikat na pochybel podróbom Wiecznie mało, a też chciałbym wiecznie grubo
Wiecznie mało pieniędzy one dają tu oddychać Wiecznie mało tych z którymi idę szlakiem życia Wiecznie mało kobiety która jest moim natchnieniem Wiecznie mało uczynków dobrych one zawsze w cenie Wiecznie mało chwil przyjemnych, pozbawionych stresu Wiecznie mało jest zwycięstw, farta i sukcesu Wiecznie mało dobrych wersów tych nawiniętych szczerze Wiecznie mało nagrywek z pasją studio cztery-wieże
Wiecznie mało człowiek na to nie znajdziesz recepty Nieśmiertelne hasło, którego nie zmienisz niestety Wiecznie mało satysfakcji w szczęściu i w kieszeni Na podwórkach, ulicach, w domach, na tej ziemi Dąż chłopak, w górę głowa, spełniaj swe marzenia Wiara daje siłę, jeszcze tyle do zrobienia Wiecznie mało (?) w naszych garściach szmalu Przez jebane psy które życzą nam przypału
Mało wiecznie mało szans aby się wykazać Wiecznie mało, wiem że mam w oczach diabła Pierwsza myśl wszystko mam, jednak mało Samotność odbija się w szklance z gorzałą Wiecznie mało czystych myśl, szczerych rozmów Mało możliwość by ujrzeć kilka osób Mało w koło prawdy i prawdziwych doznać Słodkich chwile lepsze niż przeloty. Spontan
Masz stówkę, chcesz dwie i tak dalej to idzie Masz dwie, chcesz cztery i myślisz o proficie Masz piękną kobietę po co ją zdradzać? Fizycznie lub w myślach gdy za inną się odwracasz Pewne rzeczy są silniejsze od nas, Niestety zbyt młodzi idą jak na rzeź, pod ołtarz Niechciana ciąże będzie źle wyglądać Zamiast presje olać i najpierw siebie poznać
Że ciągle mało, dużo słyszę narzekania, wciąż Mało ruchów, dużo zbędnego gadania Nie małe wymagania, coraz większe wyzwania Mało perspektyw coraz więcej się zabrania Dużo marzeń mało czasu żeby spełnić je wszystkie Dużo potrzeb mało szmalu, zwykłą praca jest wyzyskiem Zrobisz co każą mało masz do powiedzenia I za mało odwagi żeby w życiu coś pozmieniaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.