Serce moje zmęczyło się zachwytem, Rozpaczą, gorliwością, nadzieją. Paszcza lewiatana zmykała się na mnie. Nagi leżałem na brzegach bezludnych wysp. Porwał mnie w otchłań ze sobą biały wieloryb świata.
Tak mało powiedziałem krótkie dni. Krótkie noce, krótkie lata. Tak mało powiedziałem, nie zdążyłem. I teraz nie wiem co było prawdziwe.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.