jesteś myślą z którą nie mogę się pogodzić jesteś słowem które zapiera mi dech jesteś uczuciem troszkę gorzkim troszkę słodkim jesteś bezsennych sennych nocy marnym snem
jesteś spojrzeniem niewymownym lecz dosadnym jesteś dotykiem paraliżującym mnie byłaś wiatrem dmuchającym w moje żagle byłaś przestrzenią wzbudzającą w sercu lęk
sio sio sio
jesteś wszystkim... o czym chciałbym zapomnieć jesteś pustką której niczym nie wypełnię jesteś tęsknotą do najdalszych gorzkich wspomnień jesteś marzeniem raczej troszkę niedostępnym
jesteś pytaniem które nie zna odpowiedzi i odpowiedzią na retoryczne pytania jesteś czasem który na przekór wszystkim pędzi jesteś a czasem coś mnie przed tobą wzbrania
jesteś zaklęciem które lękam się wymówić jesteś przekleństwem narzuconym na mój świat jesteś zarazą oraz epidemią dżumy jesteś największą spośród siedmiu boskich plag
sio sio sio
czy ty to dobrze paniał
jesteś żółtą kaczuszką pływającą w wannie zabawką której skończyły się baterie jesteś tu a może wcale ciebie tu nie ma zamknąłem oczy tak że skąd miałbym to wiedzieć
byłaś złudzeniem a ja dałem się opętać byłaś porannym kacem jesteś bólem głowy jesteś niczym płonąca Puszcza Białowieska jesteś wspomnieniem z którym czas najwyższy skończyć
jesteś szarym niebem dnia codziennego jesteś palącym słońcem na pustyni serca jesteś krzykiem na próżno w próżni zawieszonym jesteś tym wszystkim co tak trudno jest pamiętać
jesteś tu a może wcale ciebie tu nie ma a może jesteś tu a może cię tu nie maTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.