Letni wieczór, pusta plaża i dom Jakbyś przeczuł - stało się to Przyjacielu, gdybyś przy mnie tu był Coś miłego mógłbyś szeptać mi
Moja wyobraźnia nie pozwala mi już Skupiać się na sprawach prostych jak drut Nieoczekiwanie myśli gubią swój bieg To co kocham, powiedz gdzie to jest?
Może daleko stąd Może blisko mych rąk Świecą gwiazdy, a ja życie składam od nowa Delikatnie jak domek z kart
Letni wieczór, nieodporna na ból Słodkie wino stawiam na stół Jutro powiem dzieciom, ukrywając Twój grzech Że musiałeś stąd wyjechać gdzieś
Może daleko stąd Może blisko mych rąk Świecą gwiazdy, a ja życie składam od nowa Delikatnie jak domek z kartTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.