To taka krótka historia, mogłam napisać jej, Kolejną część. W Jego czułych ramionach, szybko przychodził sen. Nie wierzyłam, kiedy mówił że, Kocha mnie.
Myślałam zgubi mnie w tłumie, zdradzi z Tobą, lub z nią, Za jakiś czas. Żadna z Was nie zrozumie, jaki poczułam strach.. Bałam się miłości, którą On chciał mi dać. Powiedziałam coś głupiego i:
(Nie potrafię Ci zaufać, wybacz, wybacz.)
Ref.: Jak mogłam tak, powiedzieć mu? Gdyby tylko teraz wiedział jak, jest mi źle. Jak mogłam nie zatrzymać słów? I pozwolić tak po prostu by, odejść mógł.
Macie rację, ze mną chyba jest coś nie tak.
Moja codzienność mnie zmienia, sama nie wiem już czy, Potrafię żyć? Ukrywam w sobie marzenia, dobrze wiedząc, że Żadne z nich beze mnie nigdy nie, Spełni się.
Ref.: Jak mogłam tak, powiedzieć mu? Gdyby tylko teraz wiedział jak, jest mi źle. Jak mogłam nie zatrzymać słów? I pozwolić tak po prostu by, odejść mógł.
Teraz, kiedy jestem z wami tu, Czuję siłę swoich słów. Może los, Da mi szansę znów?
Ref.: Jak mogłam tak, powiedzieć mu? Gdyby tylko teraz wiedział jak, jest mi źle. Jak mogłam nie zatrzymać słów? I pozwolić tak po prostu by, odejść mógł.
Jak mogłam tak, powiedzieć mu? Gdyby tylko teraz wiedział jak, jest mi źle. Jak mogłam tak, powiedzieć mu? I pozwolić tak po prostu by, odejść mógł..
(c) 2008Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.