Wczoraj miałaś diament w dłoni Dzisiaj nie masz nic Wczoraj szept Cię rankiem budził Dzisiaj tylko krzyk Rosłaś jak skrzywione drzewo Wśród normalnych drzew Nie chcąc widzieć skąd się wziął Twój wierny pech
Matka nigdy Cię nie kochała Ojciec był jak głaz Tamtej nocy, gdy uciekłaś Księżyc zakrył twarz Pomyślałaś: "samo życie Kreśli portret mój" To, co dotąd było trudne Znasz jak ból
Kiedy wszystko idzie źle Kiedy noc przytula dzień Nie porzucaj marzeń Zostaw chociaż je Są gdzieś łąki pełne snów Jest uczucie, które nigdy Cię Nie zrani już, nigdy już
Myśli biegną za daleko Słowa burzą krew Płyniesz niepokorną rzeką Na niepewny brzeg Jak powiedzieć tym wszystkim ludziom Kim pragnęłaś być Zanim serce roztopiło Lęk i wstyd
Kiedy wszystko idzie źle Kiedy noc przytula dzień Nie porzucaj marzeń Zostaw chociaż je Są gdzieś łąki pełne snów Jest uczucie, które nigdy Cię Nie zrani już, nigdy już
Jest uczucie, które nie zrani Cię jużTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.