poniewczasie, bez szumu w uszach bez motyli, różowych szkieł dziwnym, złym, może szczęśliwym trafem nie spotkaliśmy się czy coś, jak los, bądź przypadek kazał nogom nieść mnie na drugi brzeg nie ma powrotów w czasie nie ma czasu z zapasie może kiedyś się zdarzy, lecz teraz nie dlatego, że przeszło szczęście obok mnie i zniknęło zaraz w dali cieszyć z tego się, czy nie żeśmy prawie się spotkali choć nie do mnie szło ono nie do mnie szło i nie było mi pisane komu dziękować za lekcje na adres czyj wnieść zażalenie o pech szczęście jest jak czarny kot daje się tulić nielicznym innym tylko w poprzek drogi chce biec mówią, że takie ulotne mimo wszystko chciałabym spotkać je pachniało wtedy obłędnie i choć przeszło obok mogłam podziwiać je smutno mi więc dlatego, że przeszło szczęście obok mnie i zniknęło zaraz w dali cieszyć z tego się, czy nie żeśmy prawie się spotkali choć nie do mnie szło ono nie do mnie szło i nie było mi pisaneTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.