Styl War... Styl War... Styl War... Styl War... Styl War... Styl War... Styl War... Styl War... Styl Warszawskich ulic rozpierdala membrany.
Weź to doceń.
[Bael DCH] Mój tłusty rym upośledza cię jak haj, męczy cię jak zbrodnia dzieci czy ból skopanych jaj, nie rodzi się wśród plików tylko tam gdzie krew i łza, dodaj do tego hajs wtedy się pojawiam ja. Tak już mam DCH marka nie dla każdego z was, bo nie chodzi tu o hajs tylko czy to w sobie masz, ja to mam, w żyłach gęstą krew, brudny szał, kolejny tłusty wers który szarpię cię za kark.
[Kosi] Kiedy słyszę dobre bity te bity nie grają głośno, to dla ekipy, graffiti i rymy non stop, to tłuste spliffy, biby, kocham ten sport, jesteśmy jak grube ryby, sprawdź towar prima sort. Żyję spox człowieku dbam o ludzi których mam, gdy idę przez miejski beton to ziomek nie idę sam, mamy do wykonania plan to hip hop w najlepszej wersji, i nie chodzi tu hajs, gramy to z innych intencji.
"Tłusty rym trafia w sedno" "Kolejny tłusty wers to go miny zrzedną" "Tłusty rym trafia w sedno" "Towar prima sort, to go miny zrzedną"
[Bael DCH] Niech ten tłusty rym to jak mieć na ziemi raj, ilu zawistnych skurwysynów też chciało by chciało tak jak ja, się nadawać, rymem siać, słowem bitu dotykać, ale tak byś to ziomek musiał cofać. Gra, i nie ma was teraz to tylko ja, wypierdalam rymem w kosmos bo, bo już tak mam, plan, na bang, na rym by rym mieć jak hajs, zatem przez polski rap idę, mijam go na.
[Kosi] Życie to nie jest bajka bo życie to jest bitwa, gdy łapię za majka wrogów czeka modlitwa, dwa, zero, jeden, jeden, znów wypluwam tłuste rymy, robimy to co kochamy, kochamy to co robimy. Nie znasz dnia ani godziny kiedy zdetonuje bombę, gdy znów wbijam Ty znów mówisz że to dobre, ciągle mówią na to wszyscy dookoła, JWP, Reprezent, ziom, Bielańska Szkoła.
"Tłusty rym trafia w sedno" "Kolejny tłusy wers to go miny zrzedną" "Tłusty rym trafia w sedno" "Towar prima sort, to go miny zrzedną"
[Bael DCH] Ja będę, kradł, chlał po to by robić tłusty rap, wyleję litry potu byś po prawym prostym padł, nie wchodzę Ci w drogę zrób to zniszczę Ci twój świat, bo to co w sobie noszę jest dzikie jak demon bal. Huj z tym przecież wiesz kto tu rządzi, to Jot do Wu do Pe, AkA cztery, siedem, spocznij, wnioski wyciągnij na czym jest oparta gra, mój rap to milion kwestii, wątków, prosto z dna. Rap gra znów ma popyt jak dobry stuff, tłusty track jak ten stuff ma eliminować chłam, sam mam co najlepsze bo nie boję się brać, a jak zajdzie potrzeba to ktoś może cię odjebać. I zabolało każdego boli bezradność, ja chodź żyję na poziomie to często się budzę na dnie, Ty jak słyszysz mnie to przed oczami masz masmix(?), za moje słowa z bitem wpierdalasz na kilogramy..Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
