Przy blasku księżyca Nieznana dziewica Siedziała pod drzewem w koszuli A przy niej ktoś młody Przecudnej urody Namiętnie do piersi się tulił I rzecze: 'Kochana weź pokaż kolana I połóż się tu na murawie' I długo nie trwało A dziewczę oddało Pod obserwację swe ciało
Już słońce wygląda A on wciąż ogląda Bo niezły był z niego oglądacz Wciąż zmienia figury Raz z dołu raz z góry Czasem z boku A czasem z wyskoku
Siódmy raz już słońce Na niebo wygląda A on wciąż ogląda ogląda Wciąż zmienia figury Raz z dołu raz z góry Raz na raka A raz na stojakaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.