Jestem tak łatwopalny, lepiej nie podchodź blisko Jeśli masz jakieś wady to wrzuć je dziś w ognisko Nie mów, że nie dasz rady, razem możemy wszystko Najwyższy czas na widowisko
Bo jestem iskrą, co rozpali milion serc Jestem myślą, która zmieni rzeki bieg Optymistą, rewolucjonistą Kiedy wokół widzę tyle tych nie dopalonych świec
Niosę wam ogień, mamy go w sobie Życie to moment, gaśnie jak płomień Dlatego nikt nie ugasi już mnie Niosę wam ogień, który mam w sobie Dlatego nikt nie ugasi już mnie
Jestem nie obliczalny kochasz mnie mimo wszystko Właściciel jednej twarzy z mocą tysiąca istot Łatwo jest się poparzyć gdy jestem ciut za blisko Najwyższy czas na widowisko
Bo jestem iskrą, co rozpali milion serc Jestem myślą, która zmieni rzeki bieg Optymistą, rewolucjonistą Kiedy wokół widzę tyle tych nie dopalonych świec
Niosę wam ogień, mamy go w sobie Życie to moment, gaśnie jak płomień Dlatego nikt nie ugasi Nikt już nie ugasi tu mnie Nie ugasi mnie nie, nie
Niosę wam ogień, który mam w sobie Dlatego nikt nie ugasi już mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.