Powiedz gdzie jest mój hajs, mów gdzie jest mój kwit, powiedz gdzie jest moja penga! Powiedz gdzie jest mój hajs, mów gdzie jest mój kwit, co już ziomuś nie pamiętasz?
Dobra nie ściemniaj, pożyczyłeś flotę na ruchy, to teraz zgrywasz idiotę tu mordo, czy jesteś głuchy? poszło na dupy to czy na nowe buty? nie ma znaczenia, nie obchodzą mnie tu twoje zakupy, okej? pewna osoba tutaj dała mi słowo nie ma zawodu, za to kurwa pali jana fachowo daty oddania wchodzi zmiana na nowo czuję, że hajs to widmo, jak fatamorgana bankowo i jestem zły gdy pytają czy wchodzę w interes potem słyszę przez telefon - mordo puszczę ci przelew ta no pewnie, znowu słyszę brednie nad wyraz bo mija miesiąc czym ty kurwa, go gołębiem wysyłasz? lekko z długem mordo mija czas, ty to wyjadacz lecz kiedy mnie mijasz patrz, to chce mi się wybacz śmiać to ta przyjaźń, tak? dzwoniłeś co drugi dzień wtedy ci się przydał hajs, teraz rzucasz długi w cień nie jestem głupi, wiem, ci mówię to na ucho na koncie sahara, lecz ni ujdzie ci na sucho da mnie możesz suko uciec z tą kapuchą, dla nas jesteś przekreślony tu na długo!
mów gdzie jest mój hajs, mów gdzie jest mój kwit, mów gdzie jest moja penga! mów gdzie est mój hajs, mów gdzie jest mój kwit, co już ziomuś nie pamiętasz?
Powiedz gdzie jest mój hajs, mów gdzie jest mój kwit, powiedz gdzie jest moja penga! Powiedz gdzie est mój hajs, mów gdzie jest mój kwit, co już ziomuś nie pamiętasz?
Wróć na widownię, szmaty podłe mam się na tym odnieść, oddam za dwa tygodnie jest co dwa tygodnie, nie jest wam za wygodnie? widzę tu na twarzy problem, to jakiś obłęd, chyba nie dziwne, że się sparzyć mogłem robię kolejny ruch, wyznaczam ten styl, a ty uwięziony w domu siedzisz dalej! patrzę się w przód, nie obracam się w tył może dlatego dawno cię nie widziałem? nie rzucam słów na wiatr, czy to życie czy to rap z liter poskładany świat tu na bank mam to idzie tylko tak, nie chce widzieć żadnych strat a mój hajs jakby zjadł tutaj pac man policzę się z wami, tu rymami dam im prawdę przecież, znam ich, jak dynamit wysadzamy tu ich na debecie kto jest asem w necie? ja wolę być życia królem widno waszych marzeń zmiecie rap, który na płytach wkułem to dziś amulet, musicie się zbić na spółę ląduję za punktem k, ty jak mateja idź na bule dystans czujesz dziś, gdzie ta wyciągnięta wita nawet jak mi oddasz kwit mordo nie będziemy kwita!
zaufanie to jest prosta sprawa, ziom ale te tematy tu nie dla was są w kółko popełniacie tutaj nadal błąd strefa kłamstw - to pierdolony farma-zone zaufanie to jest prosta sprawa, ziom ale te tematy tu nie dla was są w kółko popełniacie tutaj nadal błąd strefa kłamstw - to pierdolony farma-zoneTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.