Wywołamy deszcz, lecz najpierw stopimy parkiet Zajebiemy tę noc, jesteśmy jak Bonnie i Clyde, wiesz Ściany tutaj stoją z watą w nogach Boją się próbować, muzyka to jest twoje ciało Pokaż im, niech typy przełykają ślinę, a dziewczyny przeklinają twoje imię, pokaż im Wiem, że czujesz dźwięk w każdej komórce ciała Przykazania? Mógłbym z tobą to szóste złamać Niektórzy chcą złamać piąte na mnie, Lecz to oni stoją przy ścianach-ja jestem komendantem Ten joint to rozkaz, więc chodź dać ognia Twoje biodra ścinają z nóg jak SHOTGUN Zrób to z muzyką na ich oczach Zabij wstyd, zabij bit, zabij lokal Dopóki tynk nie spadnie jak brokat Dopóki świt nie dopadnie nas tak, pokaż!
wywołamy deszcz wywołamy deszcz
wywołamy deszcz wywołamy deszcz
wywołamy deszcz wywołamy deszcz
wywołamy deszcz wywołamy deszcz
wywołamy deszcz /x5
wywołamy deszcz /x5
Nie powstrzymuj dziś emocji, zapomnij się Jutro aspirynę połknij, zapomnij mnie Tańcz, poczuj ogień, ten klub to jest sauna Jesteśmy parą, chcę zobaczyć jak się skraplasz Wiesz, że wywołamy deszcz, że wywołamy dreszcze, wywołamy trzęsienie ziemi Niech pęknie sufit, chcę się znaleźć pod gołym niebem Niech ta noc pulsuje twoim oddechem Pokaż mi, mów do mnie ciałem, ruch to alfabet Twój to najlepsze co słyszałem, serio Mów ze mną tak teraz, jakbyś jutro miała się stać, nie ma System przeciwpożarowy zacznie piszczeć Zbliż się, nie wiem co to wyjście awaryjne Dobrze wiesz że nie wyjdziesz stąd sucha Wywołamy deszcz ,wywołamy go, ruszaj!
wywołamy deszcz wywołamy deszcz
wywołamy deszcz wywołamy deszcz
wywołamy deszcz wywołamy deszcz
wywołamy deszcz wywołamy deszcz
wywołamy deszcz /x5
wywołamy deszcz /x5Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.