Kiedy patrzę w siną dal, widzę smutek, widzę żal Widzę ludzi roztargnionych, swoim życiem przygnębionych Nikt się nikim nie przejmuje, każdy sobą się zajmuje, brak nadziei, brak uczucia, brak miłości i współczucia. Kiedy idę po ulicy, wokół stoją najemnicy, każdy zwarty i gotowy, odstrzelić połowę głowy. Człowiek mija się nawzajem i od tłumu nie odstaje by nie zostać zastrzelonym, każdy w tłumie chowa głowy. Ref. Ale my żyjemy w niebie i możemy odejść stąd zostawić ludzkie problemy, ziemskie życie, ludzki błąd Więc kochanie chodźmy tam, gdzie nie ma smutku, gdzie lepszy świat 2. Moja droga powiedz mi, dlaczego tu siedzimy, w zakłamaniu, fałszu nędzy, bez nadziei i pieniędzy. Nic się przecież tu nie zmieni, nic na lepsze nie odmieni więc dlaczego umieramy w takim świecie zakłamanym? Moja droga na to mi, hej kochany powiedz czy czyż nie warto żyć dla Ciebie, toż to pięknie jest jak w niebie. Miłość to jest dar największy, nawet od wszystkich pieniędzy tego świata co umiera jak kariera oficera.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|