1. Nasze dzieci, biedne dzieci, przemierzają boso świat. Czemu słońce im nie świeci, tak jak kiedyś grzało nas? Nasze dzieci biedne dzieci, nie mają w plecaku chleba. Czemu życie, ciężkie życie, nie uwolni skrawka nieba. Ref. Wielkie miejskie blokowiska, to są getta naszych dzieci, Szare, brudne osiedliska nic tylko wyrzucić śmieci. Wielkie miejskie blokowiska, to są getta naszych dzieci. One żyją w tym maraźmie Czemu nikt nie powie „sprzeciw”! 2. Nasze dzieci, biedne dzieci, nikt się nimi nie zajmuje, Ojciec pijany jest od rana, matka z sąsiadką plotkuje. Nasze dzieci, biedne dzieci, bardzo ciężki los je czeka Nie mają żadnych perspektyw, jak mają wyjść na człowieka? Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|