Patrzysz na mnie mala ale troche nie wyraznie Nie lubie jej lez chce jej usmiech na poważnie Wisi mi co gadasz i tak wezme ja na randke Nie jestem romantyk ale wygladasz tak ladnie (x2)
Nie rozumiem jej przeciez wszystko co najlepsze Nie chce twoich lez chce wypelnic puste miejsce Jestes potrzebna jak tlen chce cie wiecej Kazde chwile z toba skarbie najpiekniejsze Chce cie mala zabrac nie tylko przez isntagram Nic juz nie rozumiem nie chce twoich lez Chce cie mala zabrac nie tylko przez instagram Ostatnie dni wakacji chce z toba ej Moze powoli dorastam nie rozumiem juz swiata Wszystko mnie dobija widze swiat za szklem Moze powoli dorastam nie rozumiem juz swiata Dzialas na mnie caly czas jak najlepszy persen
Patrzysz na mnie mala ale troche nie wyraznie Nie lubie jej lez chce jej usmiech na poważnie Wisi mi co gadasz i tak wezme ja na randke Nie jestem romantyk ale wygladasz tak ladnie (x2
Skarbie pali mnie zar serce plonie nie tak Nie mamy zbyt wiele szans za szybko mija nam czas Chce z toba stworzyc mala nasze wlasne kino Byc jak walentino i kupic tanie wino I nie martwic co bedzie z nami pozniej Chce cie teraz odlozmy na bok wszystkke klotnie
Patrzysz na mnie mala ale troche nie wyraznie Nie lubie jej lez chce jej usmiech na poważnie Wisi mi co gadasz i tak wezme ja na randke Nie jestem romantyk ale wygladasz tak ladnie (x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.