Czarny gęsty las Smutny idę gdzieś Czuję szybką śmierć Kruki piją krew
Czarne kruki piją krew Sam przez siebie niszczę się Kiedyś spotkam moją śmierć
Dzisiaj słyszę cichy krzyk Kruki lecą w wieczny byt Czarne skrzydła
Czarne niczym skrzydła zła Opętane w moich snach Czarne skrzydła
Kiedy skończą zimny lot W sieć szaleństwa wezmą zło Czarne skrzydła
Wielkie ptaki z zimnych mgieł Opętały właśnie mnie W swej rozpaczy W głowie mej Zanim zniknę Zniszczę je Do otchłani Wejdę gdy Sam roześpię Moje sny
Nagle widzę ciemny znak Gdy upadam cicho tak Czarne skrzydła
Upodlony w ciele swym Widzę coraz gorsze dni Czarne skrzydła
Zamknę oczy w ciszy tej By obwieścić wielki dzień Czarne skrzydła
Czarnym skrzydłom oddam cześć One dziś poniosą mnie Do otchłani Póki czas Szybkim lotem Ponad las Do mej śmierci W ciemny sen Czarne skrzydła Moich łez
Skrzydła Czarne skrzydła Skrzydła Czarne skrzydła Czarne skrzydła A za nimi nie ma nic
Czarne skrzydła Czarne skrzydła Czarne skrzydła Widzę siebie W czarnych skrzydłach W marnych skrzydłach Moja śmierćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.