Wszystko się wali wszystko psuje Wszystko pierdoli bo gramy punk Piece się palą struny pękają I taki pech przy nas jest Dziś naciągi jutro pałki Fuzzy gniazda i piszczałki I Awarią się nazwiemy Bo tak właśnie istniejemy
Awaria ........
U nas kable też nie łączą Ciągle leżą i się plączą Mikrofon nam też się zjebał Przeciążeniem się najebał Kostki się gubią i się łamią Korki strzelają żarówki pękają Spięcia napięcia i przeciążenia To jest normalne i tak z tym żyć trzeba
Drzwi pancerne zrobiliśmy Nowy zamek wstawiliśmy Kłódkę Gerdy też tu mamy Kiedyś kraty zaspawamy Mały, Olo, Noga, Michu No i Falban też tu jest Z tego tworzy się muzyka No i kurwa coś nie styka
Znowu huki,trzaski,dym Co się kurwa dzieje z tym Ja już chyba nie wytrzymam Chyba pójdę se na wina Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.