Zwrotka 1: Avi] Czuję się na to wszystko za stary Chciałbym to rzucić i zobaczyć Paryż Wręczyć Ci bukiet kwiatów w knajpie, nie myśląc, co potem, tylko o tym co najpierw Wreszcie pisać wiersze jak Szymborska, bo w Warszawie jak nie psy no to Kolska Patrzę w niebo myśląc "Ile jeszcze?" Zepsuci do szpiku se czekamy na przeszczep, ej Ukryjmy się gdzieś nad Sekwaną To żadna frajda, jak wszyscy Cię znają Nad Wisłą tłumy i ciągły harmider, a ja lubię ciszę, gdzie ją usłyszę tam idę Ten świat dobiega końca powoli Chwilę będą krzyczeć, no i chwilę poboli Daj tylko dopalić papierosa, biorę na siebie winę, nie zrzucam na niebiosa
[Refren: Gibbs] C'est la vie, nasze życie to zbiór właśnie takich chwil Łez ślepego szczęścia, jasnych nocy, ciemnych dni C'еst la vie, powiedz czemu podły los znów tak z nas drwi Jеdnym opadły ręce, inni tylko podnieśli swe brwi C'est la vie, nasze życie to zbiór właśnie takich chwil Łez ślepego szczęścia, jasnych nocy, ciemnych dni C'est la vie, powiedz czemu podły los znów tak z nas drwi Jednym opadły ręce, inni tylko podnieśli swe brwi
[Zwrotka 2: Avi] Rzucam perły pod Wieprze, lepsze to niż strzelać w powietrze Mam rany większe, niż te od naboi i zbyt mało czasu żebym mógł je zagoić Mówiłem o tym, a oni krzywo patrzyli, od psychoterapeutów aż do wychowawczyni Stoję nad stawem karmiąc łabędzie i boję się jak van Gogh, że ten smutek nie przejdzie Weź pokaż mi Giocondę w Luwrze, tyle o niej czytałem wreszcie chciałbym ją ujrzeć Tyle miejsc, w które mogłabyś mnie zabrać, ale ty tylko pragniesz, żebym poszedł do diabła Jeśli to koniec to chodź tańczyć razem i nie ma co się smucić tak jak Stańczyk - błazen Tak mija życie, kadr po kadrze, a że nie mogę nic zrobić, to daj, popatrzę
[Refren: Gibbs] C'est la vie, nasze życie to zbiór właśnie takich chwil Łez ślepego szczęścia, jasnych nocy, ciemnych dni C'est la vie, powiedz czemu podły los znów tak z nas drwi Jednym opadły ręce, inni tylko podnieśli swe brwi C'est la vie, nasze życie to zbiór właśnie takich chwil Łez ślepego szczęścia, jasnych nocy, ciemnych dni C'est la vie, powiedz czemu podły los znów tak z nas drwi Jednym opadły ręce, inni tylko podnieśli swe brwiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.