Mój umysł wciaz natchniony, jest szalony a szczególnie chory na metafory, jest i chory na potrojne skory detronizowac, dewastowac wasza chujnie ktorą tak klecić śmiecie, i prezentujecie dumnie
za to spadniecie w trumnie, az na dno przy szumie morza gdy bede wznosił sztormy, do ich formy wnosił pozar aby ich ogrom, nosił pogrom i nim wszystko pozarł by te zywioły, pod swe poły zamkneły przestworza
istna szalenstwa loża, gdzie moca rozgorzał obłed i stale tresci kresli, miesci sie głeboko głowie authora, no a pora, na doktora przeszła bowiem juz jest za pózno, luzno obłed krazy we mnie sobie
ja znam kazda odpowiedz, dam wam zapowiedz powodzi lirycal serial technical, killer nadchodzi zaraz trescia zaleje, aleje po których chodzisz nie grozi mi recesja, obsesja mi nie przechodzi, bo...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.