Siedzimy obok siebie Niby żywi O o Ktoś nam wyłączył prąd w sercach
Siedzimy obok siebie Niby blisko Ooo Myśli nas dzielą jak cegła
Sztuczne rzęsy Wzrok nieruchomy Twarz nieobecna
Chłodne dłonie lód Zamiast uczuć Mrozi na przestrzał
Ref. Jak na monsterach liście Te porwane Brzydkie, a ktoś Się zachwyca jednak
Jak na monsterach liście Rozerwani znowu od trosk No jakoś Musimy przetrwać
Jak linie papilarne Marzenia inne Ooo My na dwóch różnych planetach
Nasz dom to strefa ciszy W drugiej klasie Ooo Bilet bez gwarancji miejsca
Czas ulepił z nas Inne formy Choć glina jedna
Jak z głośnika głos Snujesz story O moich błędach
Ref. Jak na monsterach liście Te porwane Brzydkie a ktoś Się zachwyca jednak
Jak na monsterach liście Rozerwani znowu od trosk No jakoś Musimy przetrwać
Zarezerwuj obok siebie proszę miejsce dla mnie Chociaż nie potrafię kłamać że do końca będzie wszystko płynność ładnie Mamy postój czasem Zarezerwuj obok siebie proszę miejsce dla mnie chociaż nie potrafię siedzieć tak bezczynnie co dzień jak zorze poranne Mamy jeszcze szansę
Ref. Jak na monsterach liście Te porwane Brzydkie a ktoś Się zachwyca jednak
Jak na monsterach liście Rozerwani znowu od trosk No jakoś Musimy przetrwaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.