(A ona chociaż z dobrego domu) (Bardzo się kocha wciąż w tym gamoniu)
Do tego stopnia jest ordynarny Że go obsłużyć nie chcą w piekarni Panie nim straszą dzieci w przedszkolu Ciągle pod wpływem jest alkoholu Wygląd ma zbója, blizny na twarzy Wszystko mu z jednym wciąż się kojarzy W jakieś podarte ciuchy ubrany Chodzi po mieście, zgraja psów za nim
[2x:] A ona chociaż z dobrego domu Bardzo się kocha wciąż w tym gamoniu
Sypia na dworcu, nie myje zębów Przeklina z byle jakiego względu W barze z talerzy zjada po ludziach Lub co mu w koszu znaleźć się uda On ją traktuje w wielkiej pogardzie Im intensywniej, tym ona bardziej Zabiega wściekle o jego względy Stawia mu lody, śpiewa kolędy
[2x:] A ona chociaż z dobrego domu Bardzo się kocha wciąż w tym gamoniu
[4x:] A ona chociaż z dobrego domu Bardzo się kocha wciąż w tym gamoniuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.