Siedzimy w klubo-kawiarni Dymi się nam z "Popularnych" Przed nami kieliszek z winem Przy stole ze mną - inżynier
Tak mówić na siebie każe Choć z zawodu jest grabarzem Kolega - porządny człowiek Po inżynierii lądowej
Mamy eleganckie spodnie I kurtki ze skóry zachodnie Podwinięte aż po łokcie Kolega zjadł śledzia w occie
Nie chcemy się dzisiaj upić Bowiem przyszliśmy na dziewczyny
Kolega patrzy na drzwi wejściowe Jak coś zobaczy, to powie Ja zaś w tym samym czasie kelnerce Wskazuję widelcem swe serce
Zrobiło się w końcu późno Najwyższy czas, by się urżnąć Koleś rozmawia z szatniarką Pragnie ją złapać za warkocz
Mnie zaś się wszystko znudziło Nie ma dziś szans już na miłość Z nerwów potłukłem kieliszek A po kelnerkę mąż przyszedł
Nie chcemy się dzisiaj upić Bowiem przyszliśmy na dziewczyny Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|