W naszym mieście grasuje zboczeniec, Pośród kobiet wielkie poruszenie. Każdy facet też kręci swym tyłkiem, Nie tak trudno jest dziś o pomyłkę. Pierwsza strona lokalnej gazety Pamięciowe zamieszcza portrety Gościa, który zło czyni po nocach. Według niektórych - z obłędem w oczach. Inne znów zeznają, że ten człowiek Nosi po prostu szkła kontaktowe.
[2x:] Coś się dzieje wreszcie - Gwałcą w naszym mieście! Za tę piosenkę zaś mnie powieście!
Praktycznie wszyscy są podejrzani, Wystarczy głośniej powiedzieć "stanik", A już ku tobie palce wytknięte, Choćbyś od dziecka był impotentem. Umilkły nawet świńskie dowcipy, Każdy biust w mieście szczelnie zakryty. Policja szuka, po krzakach błądzi. Wiadomo tylko - facet ma trądzik, Czyli po prostu na twarzy pryszcze. Jesień się kończy, spadły już liście, A ten zbereźnik codziennie w akcji, Mimo powszechnej mobilizacji.
[2x:] Coś się dzieje wreszcie - Gwałcą w naszym mieście! Za tę piosenkę zaś mnie powieście!
Dzisiaj obiegła wieść wkoło rynku - Złapali na gorącym uczynku Mężczyznę nawet w schludnej odzieży, O dziwo w towarzystwie młodzieży. Jak się tłumaczył w prokuraturze, Jest organistą w kościelnym chórze I tam prowadzi za grosze marne Trele morele z gruntu chóralne. Lecz na organach nie chciał grać wcale, Wolał grać solo na waginale!
[4x:] Coś się dzieje wreszcie - Gwałcą w naszym mieście! Za tę piosenkę zaś mnie powieście!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.