Mam w reklamówce cały świat A w myślach tylko wiersze W życie moje błąd się wkradł Czekam na lepszą wersję Chodzę nerwowo jak James Bond Mam ciągły obłęd w oczach Miłości mnie poraził prąd I utkwił w twych warkoczach
Myślę o tobie cały czas A ty mnie nie dostrzegasz Na drugim piętrze okno masz Więc, proszę, światła nie gaś Burzy się we mnie cała krew Gdy idziesz z jakimś innym I robię wtedy sobie wbrew Wsadzając łeb do rynny
[2x:] Gdy nie ma mnie, to jesteś ty Gdy jestem, znów cię nie ma Już w całym mieście wiedzą, że Mam odjazd na twój temat
Znalazłem sobie nawet psa By ktoś chciał mnie zrozumieć Pogryzł mnie, drań, jednego dnia Czuł się zazdrosny w sumie Bo wszędzie ty i ciągle ty A ty mnie ignorujesz Powinno być ci, głupia, wstyd Że jesteś takim zbójem
[4x:] Gdy nie ma mnie, to jesteś ty Gdy jestem, znów cię nie ma Już w całym mieście wiedzą, że Mam odjazd na twój tematTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.