To słuszne, że już tylu nas Nie nazbyt wielu wręcz Przecież wszystkich zużyć i tak Kiedyś w końcu uda się
Żeby cel dalej był, więcej się śnił i śnił Jeszcze czas bardziej biegł, raczej tak, czemu nie
I choć wciąż nie wszystkich znam Bo? Nie odróżniam nawet ich Złego nic, że nas Więcej znowu dziś
I pewnie stąd, że tylu nas mamy wciąż więcej szans Jakiś cel cały w tym, żeby cel jakiś był
I gardeł ciągle brak By zdążać zjeść ten świat Ilość kipi już W tej tu, spirali dóbr
Żeby sens żeby się zawsze coś bardziej mniej I lepiej nic raczej tak chyba nikt niby jak Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |