No choć się wreszcie pokłócimy, to zastrzyk jest adrenaliny Już miłość usypia nas - niech ciało też coś z życia ma
Więc choć, pobawmy sie w kłócenie, ja krzyknę, a Ty udasz mdlenie Przymknij oczy już, nim zdążę wskoczyć ci do nich znów
Gdy życie jest jak słodki baton i wśród śliny wydzieliny znika Dziś dla sportu niech świadectwo mordu żyje, ech!
Już dzieci śpią, sąsiedzi jeszcze szpiegują chyba po sąsiedztwie Obelg nie szczędź mi, bym gwałt pospieszny mógł zadać Ci
Bo tylko Ciebie tutaj mam - z kim innym mógłbym, mógłbym tak? Bo tylko Ciebie tutaj mam.
Już lepiej przecież być nie może, więc teraz tylko gorzej Na pokuszenie wiedź mnie dziś, a ja zrobię nam największy wstyd
Nie bójmy się odruchów życia. Nim przyzwyczaisz mnie do tycia Zwinnie obraź mnie, ja się odwdzięczę - wiem, że chcesz
Bo tylko Ciebie tutaj mam - z kim innym mógłbym, mógłbym tak? Bo tylko Ciebie tutaj mam. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|