Z nią pił i kradł Bez śladu być chciała jak bez plam Pod wpływem benzyny był świat Kochała go, a czasem bieg wymieniła by dotrzeć gdzieś
Głodni od drzwi Zimni pędem krwi Żyjąc płytko w głąb, tylko by uciec stąd Nie szukaj siebie I tak, od lat nie widzisz lat Przerywaną linią w nas
Ktoś naciskał gaz Ktoś ich zepchnął w nas Świt podnosił krzyk by móc nie podnosić nic
Ktoś naciskał gaz Ktoś ich zepchnął w nas Wiatr zatrzasnął drzwi Licznik nie liczył nic...
Ktoś naciskał gaz Ktoś ich zepchnął w nas
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|