Ile możesz sprzedać By żyć innym życiem Tak nieosiągalnym Posiadanie daje życiu cel
Coraz więcej Więcej niż byś zdołał unieść I tak będzie za mało
Śnisz ten sen By dożyć takich chwil Gdy do stóp ci upadną I będziesz dla nich gwiazdą
Duszy degeneracja ogniem żywym płonie Krwią splamione dłonie Za późno, by cofnąć zło
Wielki plan Zagłuszyć woli krzyk Twój płacz, ich śmiech Nigdy nie kończy się
Wszystko jest nieważne Póki wciąż podążasz Za ich wizją - przekleństwem Naszych braci i naszych sióstr
Ile możesz sprzedać By być zniewolonym Na własne życzenie Skoczyć prosto w mrok By ujrzeć blask
Bezkrytycznie wierzysz, że wybrałeś sam sprzedając się
Stoisz tam gdzie reszta martwych dusz Gdy światło w tobie zgaśnie zostaniesz tam na zawszeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.