1. Wchodzę w ten bit ziomek i pokażę jak Cię pierdolę. Jadę z tym i płonę gasząc w Tobie ogień chłoniesz ? Idę cały czas do przodu i pierdolę twoje zdanie, a najlepsze jest to, że się przy tym dobrze bawię. Wkońcu jestem Astro i załatwiam Ci rozrywke zamieniając twoją starą w pierdoloną dziwke. Pokaż na co Cię stać jeśli w ogóle coś teraz umiesz, bo narazie się tylko własnymi rymami plujesz. Hejterom mówię STOP ! Bo to nie jest na waszą głowe, więc lepiej wypierdalaj stąd zanim zniszczę Cię słowem ! Nadal mój talent trzymam mocno w swoich rękach, a Tobie z tego powodu dalej z bólu dupa pęka. Zaśpiewam Ci kołysankę taką ładną na dobranoc będziesz ją pamiętał nawet jak wstaniesz jutro rano. Robię to już przez rok i nie mów mi, że mam przestać, bo nie będe słuchał kogoś kto nawet nie ruszył z miejsca.
Ref.
Karuzela wciąż zatacza swoje koło, a ja wbijam chuja w ludzi, którzy coś o mnie pierdolą. Przecież każdy wie, że za pare lat wyjdę na scene, bo napiszę tyle wersów, że nie zmieści ich podziemie.
2. Nadal tańczę nago nad zwłokami martwej dziwki, a Ty kurwa hejterku proszę dzwoń po posiłki. Zamiast pisać wersy to zdejmuję Ci bluzke siedzę pod twoim łóżkiem i czekam aż uśniesz. Nadal wchodzę na te bity i zjadam twoją matke otwieram jej czaszke używając do tego skalpel taki sam schemat był jak otwierałem twoją pannę niestety wykończyła się już przy części analnej. Patrzysz i widzisz, że jadę z tym dalej, a Ty sobie frajerze już dawno tutaj przejebałeś. W opuszczonym grobowcu siedzę z własną krwią na zębach Ty wchodzisz do niego i patrzysz na mnie jakbyś była chętna. To kurwa przezemnie podcinasz sobie żyły nocą uderzasz we mnie ja oddaję z podwójną mocą. Kocham Ciebie i twoją po pierdoloną do mnie nienawiść wiem, że z zazdrości potrafiłbyś mnie kurwa zabić. To jest Twój ideał jak oglądasz moje zdjęcia tak mocno się nimi jarasz, że nie możesz już przestać. Strzelam Ci do mózgu nawijając na tym tracku jeśli niechcesz stracić zmysłów wyłącz to chłopaku. Dalej Twoja krew spływa po moich ustach, a Ty stoisz przed lustrem i nadal jesteś taka pusta. Zamiast atramentu wylewam na kartkę ropę jestem tak samo splamiony jak zlizuję jej tusz z powiek.
Ref.
Karuzela wciąż zatacza swoje koło, a ja wbijam chuja w ludzi, którzy coś o mnie pierdolą. Przecież każdy wie, że za pare lat wyjdę na scene, bo napiszę tyle wersów, że nie zmieści ich podziemie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|