Nie puszczaj teraz niech splatają się palców kable przewodzą zapach mokrego betonu od ciebie do mnie
niech skłotują moje pustostany na plecach wydrapują tagi peer-to-peer wysyłają bajty lipcowej nocy
nigdy nie wiadomo czy nie zerwie się transfer z pierwszym dziennym tramwajem Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |