Ziemio, daj obłoki co tańczą w świetle lamp Ziemio, daj oddechem okalać pasma ran Nocą mroki tańczą z Twoim ciałem W jednym bycie istniejemy razem
Moje nagie kości łamią się na trzy Niebo na niskości szuka ciepła, gdy W nieustannej pogoni światłem jesteś Ty
Ziemio daj obłoki co tańczą w świetle lamp Ziemio, daj oddechem okalać pasma ran Nocą mroki tańczą z Twoim ciałem W jednym bycie istniejemy razem
W szarej masie miota się miliony dusz Znika za żywota siedem ludzkich mórz Oczywistym Twój brak choć został jeszcze blady kurz
Ziemio daj obłoki co tańczą w świetle lamp Ziemio, daj oddechem okalać pasma ran Nocą mroki tańczą z Twoim ciałem W jednym bycie istniejemy razem
Wtulam się w Ziemię Pachnie ramieniem Otwieram oczy By chmur nie przeoczyć
Ziemio daj obłoki co tańczą w świetle lamp Ziemio, daj oddechem okalać pasma ran Ziemio daj obłoki co tańczą w świetle lamp Ziemio, daj oddechem okalać pasma ran Nocą mroki tańczą z Twoim ciałem W jednym bycie istniejemy razemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.