Zamknęli mnie w klatce z betonu Która dumnie nazywają domem W zamian za mą wolność Dali mi zawód prace pod nadzorem
To azyl w którym żyć muszę To azyl z którego uciec muszę
Moje dni wyglądają tak samo Szare życie wchłania mnie Jego macki wbiły się za głęboko Bym mógł wyzwolić się
To azyl w którym żyć muszę To azyl z którego muszę uciec
Lecz nagle zebrało się wielu Takich samych zapaleńców jak ja To nic, że niewielu doszło do celu Ważne, że wolność oddali namTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.