Nie wierć się – mówiła niania w czasie przewijania mnie. Nie drzyj się – płakałem tylko dla alarmu, z braku pokarmu. Nie dopytuj się – pouczały w szkole panie, a za pytanie: czemu nie? – bania ze sprawowania. Baczność, szeregowy! – huczał na mnie plutonowy i dodawał: Prosto stój, ani drgnij – stoję, jakbym połknął kij, zastanawiam się nad pytaniem zasadniczym – jestem kimś czy czymś, czy też nikim albo niczym.
Nie stój, nie siedź, nie chodź, nie leż, nie pluj, nie żuj, nie tup, nie wrzeszcz, nie tłucz, nie łam, nie tnij obić – to co mam qrwa robić?
Kominiarze, kolejarze, dygnitarze, misjonarze robią to, co im się każe. Dyrektorzy, matadorzy, ciotka Zocha, wuj Ambroży, zdrowi, chorzy i doktorzy, w sumie cały ludek boży – i dokerzy, i fryzjerzy, Urban Jerzy, kwiat młodzieży zrobią wszystko co należy dla systemu. Czemu? To oczywiste – to oni tworzą system.
Nie stój, nie siedź, nie chodź, nie leż, nie pluj, nie żuj, nie tup, nie wrzeszcz, nie tłucz, nie łam, nie tnij obić – to co mam qrwa robić?
Nie dotykaj, nie zasłaniaj, nie pij, nie pal, nie nakłaniaj, nie dopuszczaj się mordobić – to co mam qrwa robić? Stoję qrwa nieruchomo Co jest – qrwa nie wiadomo I tak myślę qrwa sobie – co ja tu qrwa robię?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.