W pierwszej chwili nie wiedziałem, co się stało Coś ukłuło mnie w środeczku - wrzód? śledziona? Dziwne dreszcze ogarnęły całe ciało Pot na skroniach... Chyba... Tak, to była ona
Ona była... Ona była...
Ale zacznę od początku Chyba pierwszy raz spotkałem ją w tramwaju? W autobusie? Nie pamiętam. Czy w ogonku? W pewnym mieście włókienniczym w środku kraju Brak mu rzeki, lecz wytwórnie ma filmową I stosowną do wytwórni też uczelnię
Na uczelni tej egzamin konkursowy miałem zdawać... No i... No i... Bałem się śmiertelnie
Tam ją poznałem Po skóry zapachu Po rozszerzonych oczach I drżących kolanach
Nie zapomniałem Już nigdy o strachu Co nie dał spać po nocach I dręczył do rana... do rana...
Aaa!
Parę lat minęło i z dyplomem wreszcie Do teatru wszedłem krokiem pełnym wiary Że kariera na mnie czeka, bo mam szczęście I wnet sławny będę, tak jak kumpel Gary
Pierwsza próba... Pierwsza próba...
Wokół same znane twarze Z telewizji, kabaretu Oraz kina, wśród nich siedzę ja I o ucieczce marzę
O ucieczce Bo wiem, że znów się zaczyna Od początku Już wiedziałem co się stało
Coś ukłuło mnie w środeczku - wrzód? śledziona? Dziwne dreszcze ogarnęły całe ciało, pot na skroniach
Chrypa... To znów była ona...
Poznałem bestię Lekko postarzała Nienaturalny uśmiech Nagły brak oddechu
Gdy miałem kwestię Za gardło złapała Krzyknąłem tylko... Puść mnie! Dużo było śmiechu
Odtąd znamy się już dobrze lata całe I choć z wiekiem chyba nic nie złagodniała Niemniej chcę, by ze mną była już na stałe By za serce tak jak teraz mnie trzymała
I pozwólcie mi na myśl ostatnią jeszcze Teatr, aktor, widz, to jest klasyczny schemat Także ona, co przyprawia mnie o dreszcze Moja straszna, moja ukochana trema!
Bo tylko ona Duszę mi zapali Ona, gdy chcę orzecha Gwizdy albo brawa
To w jej ramionach Wszyscy wielcy stali Śniąc o tym, co ich czeka Klęska albo sława
Bo tylko ona Duszę mi zapali Ona, gdy chcę orzecha Gwizdy albo brawa
To w jej ramionach Wszyscy wielcy stali Śniąc o tym, co ich czeka Klęska albo sława
Klęska albo sława Klęska albo sława Klęska albo sława Klęska? Nie, sława! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|